Witam opisze krótko. Gracz szuka problemów i ma naprawde nudne życie , żeby dalej prowadzić skarge.
Sprawa wyglada tak. Gracz podjechał chcial naprawic pojazd. Naprawiłem mu za 50e dał mi 505
Kolejka była tak długa , że niemiałem czasu sie z nim kłucić bo klienci uciekali
Zjechał na pobicze oddałem mu 450. Po czym znowy przyjechał i mi te 450e oddał. Więc niewiem po co się kłucić chyba za dużo pieniędzy miał i mi poprostu oddal. oczywiście żartuje. Niewiem jak rozwiążemy problem. Ale ja bym poprostu zamkną sprawe i tyle.