Nie jest to żadne naciąganie, ani łamanie regulaminu. Logiczną rzeczą jest to, że stojąc czasem nawet kilka godzin na stanowisku, gracz też chce mieć z tego jakiś zysk. Nikt Cię nie zmusza do naprawy, więc jeśli kwota Ci się nie spodobała, wystarczyło podjechać do innego mechanika. A skoro gracz dolicza sobie spore kwoty, to po prostu nie będzie miał klientów, aż w końcu sam zrozumie, że takie doliczki nie są dla niego korzystne. Myślę, że wyjaśnione, skarge odrzucam i zamykam.
Na przyszłość proszę, byś zwracał uwagę na dodawanie tematu w odpowiednim do tego dziale, pozdrawiam.