Skarga na [Vertan]
-
Data i godzina zdarzenia: 17.05.2023 godzina około 22
Nick: maniusWiatruwka
Nick oskarżonej osoby: Vertan
Mój serial: 8B37DB3D8CE64C7381ACE6D9C45BDB02
Opis: Wczesniejsza moja skarga na gracza KropsoN, moderator zamknął mi skarge z powodu kolesiostwa, ponieważ nawet go nie było na miejscu zdarzenia w grze, a zamyka moją skarge tak o. Pewnie jest kolegą KropsoNa, a ten poprosił go o zamknięcie skrargi. W administracji panuje kolesiostwo. 0 RP.
Dowody w postaci logów lub screenshotów: https://forum.pylife-rpg.pl/topic/1812/skarga-na-asapd-kropson --> poprzednia skarga -
prosze o przeniesnie do innego działu bo chyba w złym dałem
-
-
Pozwole sobie coś napisać, a więc tak - skarga na mnie była naprawdę śmieszna, ale ta śmieszy jeszcze bardziej bo z Vertanem nigdy nie miałem żadnego kontaktu, więc określenie "kolesiostwa" to Twój cudowny przejaw komediowej wyobraźni.
ps: nic dziwnego że skarga została zamknięta, skoro nie było żadnych sensownych dowodów poza tym, na którym leżysz na środku drogi NA ANIMACJI, a mnie nawet nie ma obok + pomijając sam fakt że wyglądało to tak, że będąc na chodniku wbiegłeś na środek drogi tuż pod radiowóz
-
@KropsoN powiem ci tak kolego na K, bardzo ciekawe, że nie macie żadnego kontatku, a pierwsze co robisz po mojej skardze to piszesz w tym temacie, a nawet nie mogleś wiedzieć, że taka skarga istnieje. Coś się gubisz w zeznaniach, widać, że macie kontakt nie pozdrawiam. Kłamca musi pamietać swoje kłamstwo całe życie. Wstyd mi by się było po takiej frajerskiej akcji w rodzicom pokazywać na oczy. Nie pozdrawiam.
-
@maniusWiatruwka może po prostu przegląda często forum, zresztą tak samo jak i ja Możesz wierzyć lub nie, ale nie kontaktuje się wiele z tym graczem, rozmawiam z wieloma osobami na serwerze, bo to się wiąże poniekąd z moją pracą. Na starym pylife odkąd pamiętam był nawał na taranowanie funkcjonariuszy pełniących swoją służbę, dlatego też gdy mam chwilę, można powiedzieć, że nadzoruję ich pracę, wiele osób z frakcji często prosi mnie o pomoc, bo mają w czymś problem lub nęka ich jakiś gracz, który wszedł tylko po to, by odwalać i taranować. Domagałeś się odszkodowania w postaci 1000euro, nie wiem nawet za co, skoro sam wbiegałeś pod koła, tak jak Ci zresztą napisałem w poprzedniej Twojej skardze, nie muszę Ci o tym przypominać, sam dobrze wiesz jak było. Nie bawią mnie Twoje żarty w środku tygodnia i nawet nie będę tracił na to czasu, bo mam ważniejsze sprawy na głowie. To wszystko ode mnie, nie róbmy zbędnego spamu, bo to bez sensu, poczekajmy na wypowiedź RCON'a. Pozdrawiam.
@gtkvba -
@Vertan sranie w banie, glupoty piszesz akurat przypadkiem spectowales sobie tego ziutka no no no ciekawe hmmmmm.
-
Głupoty to wypisujesz Ty, cytując Twoją poprzednią odpowiedź: "Stałem sobie pod urzędem w LS, nagle przejeżdzał oskrażony ze swoim kolegą w radiowozie i potrącili mnie jak stałem na chodniku. " - Po czym dodajesz zdjęcie jak leży na środku drogi, to o czym to świadczy? Poszkodowany potrącony na chodniku
wstaje i idzie się położyć na środek jezdni? A może jakaś wróżka przyleciała i przeniosła Cię na swojej miotle? Nie wiem co próbujesz osiągnąć, Twoje poziom kultury pozostawia wiele do życzenia. -
@Vertan skrin jest pokazany jako odwzorowanie sytuacji potracenia, co napisalem. Tak wygladalem po potraceniu
-
Skarge odrzucam, Moderator słusznie odrzucił twoja skarge na gracza. Członek frakcji nie ma obowiązku odgrywać RolePlayu na zawołanie w przypadku rzekomego potrącenia. Gdy ty biegasz po ulicy jak "małpa".
-
-